środa, 20 stycznia 2016

Twoje życie nie jest kwestią przypadku!

Każdy czasem miewa gorszy dzień. Osoby z zaburzeniem osobowości mają ciągle takie dni. Dzieje się tak przez kumulację złych emocji, które często są wynikiem błędnego pojmowania tego co się wokół nich dzieje.
Jakiś czas temu nie dawałam sobie z tym rady. Byłam niczym Wróżbita Maciej :D
Bez pytania wiedziałam co inni sądzą na mój temat. Oczywiście były to same negatywne rzeczy.
Mój chłopak miał mnie dosyć i chciał mnie zostawić... Mój pracodawca chciał mnie wyrzucić z pracy bo byłam bezproduktywnym pracownikiem.. Znajomi, z którymi się spotykałam nie chcieli ze mną rozmawiać.. Moja rodzina miała swoje życie i nikogo nie interesowałam..
Czy miałam rację? Wtedy nie zadawałam sobie tego pytania bo po co?! Byłam przekonana, że tylko ja mam rację, bo kto inny może wiedzieć jakie emocje są we mnie samej..

Wierzyłam że nikt mnie nie potrzebuje i nikt mnie nie lubi. Nie brałam pod uwagę innej opcji. Było to wtedy dla mnie tak oczywiste, jak to, że 2+2=4.
Na nic zdały się przekonania chłopaka że mnie kocha (uważałam że zasługuje na kogoś lepszego ode mnie).. W pracy czułam ciągły stres, że zostanę na lodzie (i szef nie przedłużył mi umowy).. Kontakty ze znajomymi i rodziną również nie były najlepsze (głównie dlatego że ich unikałam).. 
Działo się tak dlatego, że uwierzyłam w to, że jestem do niczego! Było dla mnie niemożliwym to, że można kochać, szanować, doceniać czy nawet akceptować kogoś takiego jak ja.

Odkąd pamiętam nienawidziłam samej siebie, swojego życia, swojej rodziny i przyjaciół.

Byłam dzieckiem zamkniętym w sobie. Całą swoją energię wykorzystywałam na użalanie się nad swoim życiem, którego szczerze nie znosiłam. Stało się to dla mnie nałogiem, nałogiem złych odczuć.


U osób z borderline najpierw występują emocje a później pojawiają się przyczyny. To typowy objaw. Najpierw odczuwasz lęk a później stwarzasz sytuację, w której to uczucie ma sens.

Dziś jestem kimś zupełnie innym dzięki ciągłej pracy nad sobą. Terapia otworzyła mi oczy na nowe horyzonty, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Doszło do mnie, że każda myśl rodzi odpowiednie działanie. Stąd w przypadku występowania negatywnych emocji znacznie częściej niż pozytywnych nasze postępowanie również będzie negatywne.

Pamiętaj: Twoje życie nie jest kwestią przypadku!
Wszystkie działania zaczynają się od myśli. A myśli są czymś czym można sterować. Można obrać właściwą drogę i nią się kierować. Jeśli zbłądzisz zatrzymaj się na moment by odnaleźć tę właściwą drogę, która doprowadzi Cię do szczęścia. Nie jest to prostym zadaniem szczególnie na początku drogi. W kolejny poście postaram się podać kilka ćwiczeń mających na celu zasianie w sobie pozytywnych emocji.

Złota myśl na dziś:

"W drodze do szczęścia nie napotkasz żadnych przeszkód, prócz tych które sam wzniesiesz w myślach i w wyobraźni." -Joseph Murphy
Jeśli ten wpis był dla Ciebie wartościowy proszę o komentarz. Jeśli masz jakieś pytania pisz śmiało - chętnie odpowiem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz